Kasia i Tomek w swoim salonie. Kasia podstępem zmusza Tomka, by ściszył transmisję sportową, gdy ona rozmawia przez telefon. Ma problemy z nagraniem wiadomości na automatyczną sekretarkę. Tomek uważa, że wiadomości pozostawiane dla Kasi i tak są kompletnie bez znaczenia. Tomek i Kasia podejmują kolacją ojca Tomka (Tomasza) i jego przyjaciółkę, młodziutką Dianę. Mimo wysiłków obu par w trakcie wizyty panuje napięcie, zwłaszcza między Tomkiem i jego ojcem. Co chwila ktoś popełnia jakiś nietakt. Tomek i Kasia spędzają długie godziny czekając w urzędach, lub są odsyłani od jednego urzędnika do drugiego. Wreszcie Tomek kupuje od konika za 20 zł. bliski wywołania numer w kolejce - okazuje się on jednak fałszywy.