Kasia i Tomek wybrali się z Lucasem na obiad do restauracji, nie zdając sobie sprawy, jak jest droga. Kelner przyjmuje ich niechętnie. Po zajęciu stolika okazuje się że zapomnieli o dziecku, które teraz samo siedzi w samochodzie. W restauracji chłopczyk krzyczy i nie daje się uspokoić, inni goście protestują. Nasza para poszukuje opiekunki lub opiekuna do dziecka. Kandydatki nie budzą zaufania. W rezultacie z Lucaskiem zostaje młodociany wujek Eryk. Kasia i tomek siedząc w barze cały czas myślą o dziecku. Kurs degustacji wina. Kasia traktuje kurs poważnie, zaś Tomkowi chodzi głównie o to, by popijać dobre winko. Instruktor ma z nimi same kłopoty.